Ptasia grypa już w Unii
13-02-2006
Przypadki ptasiej grypy, najbardziej zakaźnego wirusa H5N1 odkryto w próbkach tkanek dzikich łabędzi, które znaleziono w Grecji, we Włoszech i w Bułgarii.
To, że wirus dotarł do Unii Europejskiej, oficjalnie potwierdzono w weekend. Niestety, jest to mutacja najgroźniejsza dla człowieka, choć wciąż nie potwierdzono, by wirus przenosił się z człowieka na człowieka. W Grecji w miejscach, gdzie znaleziono padłe łabędzie, stworzona zostanie strefa ochronna o promieniu 3 km, w której zostaną wybite wszystkie ptaki. W kolejnej strefie tzw. nadzoru - o promieniu 10 km - zwierzęta będą bacznie obserwowane. Podobne rygorystyczne sankcje podejmują także Włosi.
Krzysztof Jażdżewski, główny lekarz weterynarii Polski, zapewnił natomiast, że zagrożenie ptasią grypą w naszym kraju może wzrosnąć dopiero pod koniec marca lub w kwietniu. Wynika to z obserwacji przemieszczania się choroby wzdłuż południowej części Europy i w krajach Bliskiego Wschodu. - W tej chwili w Polsce są za niskie temperatury, by wirus mógł się przenieść wraz z migrującymi ptakami - ocenia.
O tym, jak walczyć ze skutkami ptasiej grypy, Komisja Europejska ostatecznie zdecyduje w przyszłym tygodniu.
Grypa wciąż zabija W Indonezji śmiertelny dla zwierząt i niebezpieczny dla ludzi wirus był przyczyną śmierci dwóch kolejnych osób. Od końca 2003 r., kiedy odnotowano pierwsze przypadki tej grypy wśród ludzi, na całym świecie zmarło na nią aż 90 osób, najwięcej w Wietnamie, bo aż ponad 40. Prawie wszystkie ofiary pochodzą z Azji Środkowej.
<<< strona główna
|
|
|