Ptasia grypa dotarła do Egiptu
17-02-2006
W trzech regionach Egiptu potwierdzono obecność niebezpiecznej dla ludzi mutacji wirusa H5N1.
U 20 martwych ptaków, znalezionych w trzech rejonach Egiptu wykryto wirusa ptasiej grypy H5N1 - poinformował w piątek przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Zaczęła się odwilż. Topiący się śnieg odsłania ptaki, które padły jeszcze przed atakiem zimy. - Są w stanie takiego rozkładu, że nie nadają się nawet do zbadania. Natychmiast je utylizujemy - mówi Korfanty.
"Ptasia grypa jest teraz w Egipcie" - powiedział Hassan el-Buszra, regionalny doradca WHO. Nie wymienił on tych rejonów Egiptu, ale powiedział, że ptaki uśmiercił groźny również dla człowieka wirus H5N1.
Egipskie rządowe służby weterynaryjne poinformowały w piątek o 18-20 martwych ptakach, znalezionych w różnych rejonach kraju, u których stwierdzono ptasią grypę. Według tych służb, nie ustalono jeszcze, czy chodzi o groźnego dla ludzi wirusa H5N1.
Na piątkowe popołudnie zapowiedziano posiedzenie egipskiego rządu. Oczekuje się, że ogłosi on oficjalnie informację o stwierdzonych przypadkach ptasiej grypy.
Dr Talib Ali z FAO (ONZ-owska Organizacja ds. Żywności i Rolnictwa) powiedział, że pierwsze przypadki ptasiej grypy stwierdzono w południowym Egipcie, ale choroba została przeniesiona do północnej części kraju, gdy rolnik zawiózł zainfekowanego indyka na rynek w rejonie Kairu.
Służby weterynaryjne ujawniły, że Ministerstwo Zdrowia zamierza wprowadzić w Egipcie stan pogotowia.
<<< strona główna
|