Ptasia grypa 50 km od Polski
20-02-2006
Stada martwych ptaków, żołnierze Bundeswehry izolujący te miejsca, wybijanie domowego drobiu - niemiecka wyspa Rugia przeżywa dramat.
Pierwsze przypadki ptasiej grypy wykryto na Rugii na początku ubiegłego tygodnia - na północy wyspy znaleziono kilkanaście padłych łabędzi. Z każdym dniem martwych ptaków przybywało. W sobotę telewizja ZDF donosiła, że na wyspie leżą całe stada, dosłownie setki trucheł. Wreszcie niemiecki rząd ogłosił: na Rugii jest ognisko wirusa H5N1 - najbardziej złośliwej i niebezpiecznej dla człowieka mutacji ptasiej grypy. Wydano nakaz wybicia całego domowego ptactwa na wyspie - istnieje obawa, że drób miał kontakt z dzikimi łabędziami albo gęsiami.
Dlaczego zaraza zaatakowała właśnie Rugię? Wybrzeże Bałtyku to miejsce zimowania ptaków z Europy Wschodniej, np. syberyjskich dzikich gęsi i kaczek. To one mogły przywlec chorobę z Azji i zarazić nią łabędzie, które przeczekują na wybrzeżu mrozy.
Jak duże zagrożenie dla Polski stanowi to ognisko choroby? Każdej wiosną ptaki wylatują z Rugii na wschód, wybierają najkrótszą drogę, często przez nasz kraj. Dlatego wykrycie choroby u nas to tylko kwestia czasu. Przekonany jest o tym znawca zwierząt Adam Wajrak. - To kwestia dni, najwyżej kilku tygodni - mówi.
Dziś cała Polska jest w stanie podwyższonej gotowości po tym, jak w Krynicy Morskiej znaleziono w ubiegłą środę trzy martwe łabędzie. Od kilku dni ludzie zgłaszają policji i weterynarzom informacje o znajdowanych martwych łabędziach i kaczkach, ale jak dotąd badania wykluczają, że przyczyną ich śmierci jest wirus H5N1. Mieszkańców woj. lubuskiego wczoraj uspokajał Tadeusz Woźniak, wojewódzki lekarz weterynarii: powodem zgonu dziewięciu padłych tam ptaków nie jest grypa.
Tymczasem groźny wirus rozprzestrzenia się po całym świecie - w Indiach zmarł w weekend właściciel kurzej farmy. Zaraza coraz częściej daje o sobie znać w Europie. W sobotę francuskie władze sanitarne potwierdziły, że znaleziona 13 lutego pod Lyonem dzika kaczka padła na ptasią grypę. Tym samym Francja dołączyła do listy państw, gdzie wykryto już ogniska choroby: Włoch, Grecji, Austrii, Słowenii, Niemiec, Bułgarii, Rumunii, Węgier, Chorwacji, Ukrainy i Rosji.
Ptasią grypą można się zarazić drogą kropelkową przez bezpośredni kontakt z zarażonymi zwierzęciem. Naukowcy radzą: zachowajmy szczególną ostrożność, karmiąc dzikie ptaki - rzucajmy im jedzenie, a nie pozwalajmy jeść z ręki. Polskie Ministerstwo Rolnictwa nakazało wczoraj rolnikom i farmerom w całym kraju trzymanie drobiu w zamknięciu. Chodzi o to, aby kury czy gęsi nie miały kontaktu z dzikim ptactwem. Za niedostosowanie się do nakazu grozi nawet 5 tys. zł grzywny.
<<< strona główna
|