Ptasia grypa - nie daj się panice, zasięgnij wiarygodnych informacji

strona główna <<<
  • Ptasia grypa - czym jest i jak wygląda wirus ptasiej grypy ?
  • Jak zapobiegać i strzec się przed ptasią grypą ?
  • Jak można zarazić się ptasią grypą ?
  • Objawy ptasiej grypy u ludzi
  • Jak leczyć ptasią grypę ?
  • Czy w Polsce występuje już ptasia grypa ?
  • Czy ptasia grypa może zabić ?
  • Szczepionki na ptasią grypę
  • Czy zwykła szczepionka na grypę pomaga w leczeniu ptasiej grypy ?
  • Ptasia grypa - fakty i mity
  • Najczęstsze pytania i odpowiedzi na temat ptasiej grypy
  • Nie daj się zwariować mediom i masowej panice przed ptasią grypą !!!
  • Zobacz także:

  • uzdatnianie wody
  • wózki paletowe
  • Ptasia grypa już przy granicy

    26-02-2006
    Lubuskie służby sanitarne postawiono w stan podwyższonej gotowości. W sąsiedniej Brandenburgii u martwego łabędzia i dzikiej kaczki wykryto w sobotę wirusa H5N1.

    Martwe ptaki znaleziono kilka dni temu w zbiorniku wodnym na skraju parku narodowego "Unteres Odertal", niedaleko granicznego miasta Schwedt. Niemieckie służby, które przeszukiwały zbiornik na pontonach jeszcze w sobotę po południu, natrafiły na kolejnego rannego łabędzia. Ptak został schwytany i zabity, pobrano następnie próbki do dalszych badań.

    Po stwierdzeniu obecności wirusa w poprzednio znalezionych ptakach, w sobotę sztab kryzysowy powiatu Uckermark nakazał odizolowanie terenu znaleziska. Określono szeroką na 3 km strefę zamkniętą, a w promieniu 10 km prowadzona jest intensywna obserwacja.

    Podobnie jak niemiecki Park Narodowy Unteres Odertal, również polski park "Ujście Warty" jest głównym miejscem postoju i lęgu dla ptaków wędrownych, które mogą przenosić zabójczego wirusa. - W Lubuskim ptasiej grypy jeszcze nie stwierdzono - poinformował w niedzielę wojewódzki lekarz weterynarii Tadeusz Woźniak, dodając, że nadzór nad dzikim ptactwem został wzmożony.

    Powiat gorzowski jest jednym z najbardziej zagrożonych w województwie lubuskim. Ale jak zapewnia powiatowy lekarz weterynarii Józef Jagódka nie ze względu na sąsiedztwo Parku Narodowego "Ujście Warty", lecz na dużą koncentrację drobiu domowego. - To on jest najbardziej wrażliwy i przez to narażony na zarażenie wirusem. Dlatego też tak wielką wagę przykładamy do przestrzegania rozporządzenia, które nakazuje, by drób trzymać w zamknięciu - mówi Jagódka. Za nieprzestrzeganie tego przepisu grozić może grzywna nawet do 75 tys. zł. - Ważne jest też, że jeśli trzeba będzie wybić ptactwo, właściciel otrzyma odszkodowane tylko wtedy, gdy przestrzegał wszystkich zaleceń.

    W powiecie gorzowskim codziennie notuje się kilka padłych ptaków. - Mamy listę gatunków, które przyczyniły się do rozprzestrzenienia się ptasiej grypy. To głównie ptactwo wodne: gęsi, łabędzie, czaple, mewy i przede wszystkim kaczki. Jeżeli dostajemy sygnał o ptaku z tej listy, stosujemy wszystkie środki bezpieczeństwa i wysyłamy go na szczegółowe badanie do Puław. Takie przypadki mamy co dwa, trzy dni, a czasem nawet dzień po dniu. Nie ma jednak powodów do niepokoju. Co roku z przyczyn naturalnych pada w Polsce 20 mln ptaków - mówi Jagódka. - Padłymi ptakami spoza naszej listy zajmują się służby, które je utylizują.

    Dzisiaj w gorzowskim magistracie odbędzie się spotkanie sztabu kryzysowego i służb weterynaryjnych. - Mamy cały czas kontakt telefoniczny i nie otrzymaliśmy dotąd żadnych niepokojących informacji - podkreśla Jan Figura, naczelnik gorzowskiego wydziału zarządzania kryzysowego. - Mamy opracowane procedury, które były gotowe już jesienią, kiedy pojawiały się pierwsze obawy przed ptasią grypą.

    Archiwum informacji - strona >>> (1) >>> (2) >>> (3) >>> (4) >>> (5) >>> (6) >>> (7) >>> (8) >>> (9) >>> (10) >>> (11) >>> (12) >>> (13) >>> (14) >>> (15)

    <<< strona główna