Służby przygotowują się na atak ptasiej grypy
26-02-2006
Kaczki i łabędzie w zoo siedzą pod ochronnymi siatkami, Ptasi Azyl zamknięto do odwołania. Pasażerowie dostają na lotnisku ulotki o ptasiej grypie - tak Warszawa sposobi się do walki z chorobą.
Choć w naszym kraju nie wykryto jeszcze ptasiej grypy, stołeczne służby przygotowują się już do ewentualnej walki z groźnym wirusem. - Kroki zaradcze podejmujemy od września zeszłego roku, gdy zaczęły się odloty ptactwa - informuje szef wojewódzkiego wydziału zarządzania kryzysowego płk Zenon Sobejko.
Mazowsze przygotowało plany walki z chorobą. Jeszcze w styczniu zebrały się specjalne zespoły reagowania. Hodowcom ptactwa w województwie rozdano 150 tys. ulotek. Jutro mają odbyć się ćwiczenia dla powiatowych lekarzy weterynarii. Ewentualną akcją walki z chorobą będzie dowodził wojewódzki lekarz weterynarii. Pomoże mu policja, straż pożarna i wydział zarządzania kryzysowego.
W stolicy nie podjęto na razie żadnych działań profilaktycznych. Jedynie na lotnisku na Okęciu pasażerom rozdawane są ulotki z informacjami o chorobie. - To na razie wszystko. Dopiero na wniosek służb sanitarnych podejmiemy decyzję o innych środkach zaradczych - np. wyłożymy specjalne maty do dezynfekcji obuwia czy pojemniki z cieczą do mycia rąk - wyjaśnia rzecznik PPL Artur Burak. Z kolei stołeczne zoo schowało niektóre ptaki z wolier.
<<< strona główna
|