UE - wyniki symulacji pandemii ptasiej grypy - szwankuje ostrzeganie
30-03-2006
Wczesne ostrzeganie przed ptasią grypą w krajach UE to najsłabszy element systemu walki z tą chorobą - wynika z raportu podsumowującego przeprowadzoną w ubiegłym roku symulację wybuchu pandemii ptasiej grypy w krajach Unii.
W czwartek raport zaprezentowano w Brukseli.
Dwudniowe ćwiczenia przeprowadzono w listopadzie ubiegłego roku.
Miały dać odpowiedź na to, czy kraje UE są przygotowane do walki z wirusem, m.in. pod względem przepływu informacji, koordynacji działań, podejmowania kluczowych decyzji.
"Ćwiczenia postawiły więcej pytań, niż dały odpowiedzi, ale o to chodziło, byśmy dowiedzieli się, co jest nie tak" - powiedział rzecznik unijnego komisarza ds. zdrowia Markosa Kyprianu, Philip Tod.
Z raportu wynika, że poza systemem wczesnego ostrzegania przed wirusem, i systemem monitoringu rozwoju choroby, poprawienia wymaga również m.in. komunikacja między krajami.
Raport podkreśla też, że powinny one przywiązywać większą wagę np. do restrykcji wprowadzanych w rejonach, gdzie wykryto wirusa (chodzi np. o ograniczenia w ruchu, kwarantanny itp). Konieczne jest także poprawienie świadomości wśród obywateli na temat choroby.
Dziennikarze zwracali uwagę, że raport jest zbyt ogólny i nie pokazuje dokładnie, jakie elementy wymagają poprawy.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej nie chcieli np. mówić, jakie problemy dały o sobie znać w poszczególnych krajów.
W lutym dziennikarze brytyjskiego "Financial Times" napisali na podstawie unijnych źródeł, że ćwiczenia pokazały, iż w razie wybuchu pandemii nie byłoby wiadomo, jaka instytucja miałaby koordynować akcję walki z wirusem i podejmować kluczowe decyzje.
<<< strona główna
|