Kury! Kolejno odlicz
07-04-2006
Na Podlasiu rozpoczęło się wielkie liczenie drobiu. Nakazał je wojewoda. Rzecz jest bardzo poważna. Kto sprawę zlekceważy, grozi mu sąd i grzywna.
Rozporządzenie nr 2/06 z dnia 30 marca 2006 r. w sprawie obowiązku zgłoszenia posiadania drobiu rozpoczyna się tak: "Właściciele i posiadacze drobiu, to jest kur, kaczek, gęsi, indyków, przepiórek, perlic, strusi oraz innych bezgrzebieniowców, gołębi, bażantów i kuropatw, zobowiązani są do zgłoszenia posiadanego drobiu w urzędzie gminy właściwym ze względu na miejsce przebywania ptaków w terminie siedmiu dni od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia".
Wszystkiemu jest winna ptasia grypa. Drób liczą głównie sołtysi, którzy odwiedzają gospodarstwa w swoich wioskach. Gospodarz, oprócz liczby i rodzaju ptactwa, ma też podać miejsce przechowywania, a także rodzaj zabezpieczenia ich przed dzikimi ptakami.
- Już do wszystkich swoich sołtysów rozwiozłam stosowne listy - mówi Teresa Stypułkowska z Urzędu Gminy w Kobylinie-Borzymach, która odpowiada tam za spis. - Z dwóch wsi mam już pełne listy. W jednej nie ma sołtysa, więc sama tam pojadę i policzę.
Liczenie potrwa do przyszłego tygodnia. Potem urzędy gmin muszą zrobić zestawienia potrzebne służbom weterynaryjnym.
<<< strona główna
|
|
|