Ptasia grypa: WHO uspokaja - FAO ostrzega
11-01-2006
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pozytywnie oceniła w środę działania tureckiego rządu na rzecz powstrzymania epidemii ptasiej grypy, uspokajając także, iż do tej pory nie stwierdzono ani jednego przypadku przeniesienia się choroby z człowieka na człowieka.
Inna agenda ONZ - Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), ostrzegła jednak, że ptasia grypa może stać się w Turcji endemiczna i zagrozić wkrótce innym krajom regionu.
Odpowiedzialny za region Europy dyrektor WHO Marc Danzon powiedział na konferencji prasowej w Ankarze, że organizacja zadowolona jest z "odpowiednich" działań rządu tureckiego w sprawie ptasiej grypy i że "nie ma absolutnie powodów do paniki". "Zrobiono wszystko, co należało uczynić, jakakolwiek panika byłaby niepotrzebna. W Turcji nie ma zresztą do niej powodu" - zaznaczył Danzon.
Przedstawiciel WHO akcentował, że eksperci do tej pory nie stwierdzili na świecie ani jednego przypadku przenoszenia się groźnego wirusa z człowieka na człowieka czy powstania mutacji H5N1.
Uspokajających ocen WHO nie podziela najwyraźniej FAO. Na konferencji prasowej w Rzymie przedstawiciel FAO Juan Lubroth powiedział, że mimo działań, podejmowanych w celu zahamowania ekspansji wirusa, ptasia grypa może stać się chorobą endemiczną w Turcji, a co więcej - rozprzestrzenić się na sąsiednie kraje. Lubroth zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie jak najszybszej, bardzo ścisłej izolacji terenów, na których stwierdzono ogniska choroby.
W środę w związku z obawami przeniesienia ptasiej grypy z Turcji, o podjęciu działań prewencyjnych poinformowali przedstawiciele resortu zdrowia w północnym Iraku.
Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan zapewnił we wtorek, że sytuacja kryzysowa związana z ptasią grypą w kraju została opanowana i jest pod kontrolą.
Dotychczas w Turcji obecność groźnego wirusa ptasiej grypy H5N1 stwierdzono u 15 osób. W ubiegłym tygodniu na skutek zarażenia nim zmarło troje dzieci z regionu Wan we wschodniej Turcji. W całym kraju hospitalizowano i poddano badaniom już około 70 osób podejrzanych o zarażenie wirusem ptasiej grypy, ponieważ miały bliski kontakt z drobiem, który mógł być zainfekowany.
Zdaniem rzeczniczki WHO, Marii Cheng, liczba przypadków ptasiej grypy w Turcji jest "bezprecedensowa".
Według danych WHO, na całym świecie na ptasią grypę zmarło od 2003 r. co najmniej 78 osób.
<<< strona główna
|